Czytając podręczniki o budowaniu własnego życia czy książki motywujące nas do działania, które są bardzo popularne w ostatnim czasie, bardzo często słowem kluczowym autorów jest balans. Zdając sobie sprawę z tego, jak długi okres w swoim życiu poszukujemy własnego „ja” i ilekroć gubimy się we własnych przemyśleniach, to za jeden z głównych celi powinniśmy postawić sobie wprowadzenie równowagi i dystansu w swoim życiu. Człowiek bardzo często podlega ocenie tylko i wyłącznie na podstawie opinii większości, która kreuje świat społeczny, w co raz to mniejszych granicach własnego rozsądku. Obserwujmy, jak z roku na rok zmienia się społeczeństwo, jakie zachodzą zmiany w wychowaniu młodzieży, jakie mają przykłady do naśladowania w mediach i na kim się wzorują. Przyglądając się zachodzącym zmianom w ciągu ostatnich lat, możemy zauważyć, że granice dobrego smaku zostały przesunięte bardzo daleko. Są osoby, które mają odmienne spostrzeżenie na świat. Chcą go budować na wartościach chrześcijańskich. Widząc, to co robi większość, patrząc na swoje życie i nie zgadzając się z kreowanym światem i tak w pewien sposób, chcą być zaakceptowane przez społeczeństwo. Potrzebujemy obcowania z ludźmi i zdrowych relacji. Każdy człowiek lubi jak się go lubi. To takie proste i zarazem oczywiste, aczkolwiek często wbrew sobie robimy rzeczy, które nie do końca nam się podobają, ale podobają się one tłumowi. Jednakże coś, co jest wykreowane przez media i staje się modne w tym roku, już w kolejnym może być przyczyną drwin i naśmiewania. Obecny świat medialny wymaga od nas kreatywności i własnego myślenia.
On potrafi oddzielić plewy od ziarna i wszystko oczyścić – ziarno zbierze do magazynu, a plewy spali w niegasnącym ogniu – Mateusza 3:12 PLNT
Tak i my, powinniśmy potrafić oddzielać dobro od zła, pomimo tego, w jaki sposób i przez kogo dana myśl jest kierowania. Odnaleźć balans w swoim życiu to wprowadzić swoje własne zasady, względem kierowanych przez siebie norm moralnych i wizji szczęśliwego świata. Jeżeli będziemy umieć wyciągnąć z każdej rzeczy i każdego życiowego doświadczenia to ziarenko prawdy, może okazać się, jak blisko jest nasze wewnętrzne szczęście. Do wszystkich spraw powinniśmy podchodzić z dystansem. Nie przejmujmy się tym, co o nas mówią i w jakich kategoriach nas oceniają. Strach nas ogranicza. Jeżeli się czegoś boimy, nie stawiamy kroków do przodu i zostajemy w miejscu. Warto jest czasem wszystko przemyśleć, poczekać, oswoić się z daną decyzją. Wyciągnąć wnioski i odnaleźć prawdę.
To wszystko może wydawać się bardzo skomplikowane. Po przeczytaniu tego tekstu odbiorca może wysunąć wnioski: „łatwo jest Ci napisać, ciekawe czy Ty tak w prosty sposób wprowadziłeś wszystkie swoje zmiany w swoje życie”. Odpowiedź brzmi: na początku było bardzo ciężko… Na wszystko potrzeba czasu, aczkolwiek jeśli wsłuchasz się w Słowo Boże, zaczniesz czytać i rozumieć znaki, które przytrafiają Ci się każdego dnia, to wszystko może okazać się takie proste.
Dodaj komentarz