U zarania czasu zamieszkującym ziemię towarzyszyła niewzruszona pewność, że świat istnieje w dwu harmonijnych wymiarach (rzeczywistym i duchowym) stanowiącym jedność. Z tej przyczyny, w świecie stworzonym przez Boga na Jego obraz i podobieństwo, za podstawowe narzędzia komunikowania się przyjęto obrazowe figury językowe. Symbol, parabola i metafora pozwalały „dotykać” Innego, Ukrytego świata. Średniowiecze myślało symbolem, w kluczu symbolu i poprzez symbol. Myślenie metaforą stanowiło wówczas codzienność, a nie wyznacznik poetyckości.

*

Uwięziony w gorsecie przyczynowo-analitycznego myślenia współczesny świat zagubił rozumienie przenikającej człowieka i wszechświat harmonii, a wraz z nią głębię symboli. Jako poznający podmiot człowiek wyłonił się z jedni kosmosu, by po czasie być zmuszonym stwierdzić, że nowy, wykreowany przez niego obraz świata składa się wyłącznie z gruzów utraconej całości.

*

Zioła i kwiaty w średniowieczu – w kulturze duchowej – łączą się z symbolicznym obrazem świata tej epoki, w którym rzeczy ziemskie i zdarzenia interpretowano jako prefiguracje i podobieństwa. Raj jako kwitnący ogród był ulubionym motywem w malarstwie późnego gotyku i wczesnego renesansu.

*

We frankfurckim muzeum nad Menem znajduje się obraz „Ogród rajski” nieznanego mistrza znad górnego Renu. Przedstawia on Matkę Bożą odzianą w azurytowy płaszcz, zasiadającą na poduszce wykończonej chwostami, na trawie pośród drzew, ziół, kwiatów; w otoczeniu świętych. Czy rośliny jednoznacznie rozpoznawalne według gatunku i rodzaju stanowią wyłącznie decorum? Które z nich mają znaczenie symboliczne? Dlaczego Maria nosi na głowie liliową tiarę, a troje spośród towarzyszącego Jej orszaku diademy uplecione z lilii? Co jest przedmiotem odbywającej się sacra conversazione? Dlaczego Dzieciątko wydobywa muzykę z psalterium? Kto transportował lapis-lazuli z wysokich i niebezpiecznych partii gór Hindukuszu, aby w pracowni malarskiej mógł z niego zostać wymielony drogocenny pigment, przewyższający ceną złoto? Gdzie znajduje się wejście do ogrodu otoczonego blankowanym murem?

*

Wzdłuż ogrodzenia, na drugim planie obrazu górnoreńskiego mistrza, rosną m.in. aksamitki, lewkonie, goździki, irysy i malwy. U stóp Marii rozkwitają fiołki, pierwiosnki, przebiśniegi i poziomki. Na pierwszym planie kwitną konwalie i piwonie. Rośnie koniczyna, dziurawiec oraz orlik. Obok czereśni (wiśni?) pod murem rozkwita krzew różany. Większość wymienionych powyżej kwiatów wpisana została na stałe do ikonosfery i ikonografii maryjnej.

*

W łacińskich hymnach maryjnych Matka Boża wychwalana jest „rosa speciosa” (róża wspaniała), a w „Litanii Loretańskiej” jako „rosa mystica” (róża mistyczna). W ikonografii średniowiecznej piwonia interpretowana była jako uprzywilejowany atrybut Marii. Pamiętać należy, że zarówno kosaćce (irysy) jak i piwonie uprawiano w średniowieczu dla celów użytkowych (leczniczych), dopiero w renesansie doceniano ich walory ozdobne i kosmetyczno-perfumeryjne. Sadzonki piwonii były wówczas tak drogie, że stawały się przedmiotem kontraktów ślubnych; były „kosztownością” wnoszoną w posagu przez nowożeńców. W sztuce chrześcijańskiej kwiaty piwonii symbolizowały kobiece piękno pozbawione wad, dlatego tak często nazywano je „różami bez kolców”.

*

W 1473 roku renesansowy twórca Martin Schongauer przedstawił malarsko piwonię lekarską na obrazie „Marie in Rosenhag”. W 1503 roku Albrecht Dürer umieścił piwonię na obrazie „Madonna mit den vielen Tieren”. W słynnej „Adoracji” Hugona van der Goesa odnajdujemy dwa irysy wraz z lilią. Miłośnicy sztuki znają, przynajmniej z reprodukcji, słynne dzieła Leonarda da Vinci. „Madonna wśród skał” i Albrechta Dürera „Madonnę z Dzieciątkiem” – na obu tych obrazach artyści umieścili irysy, symbolizujące narodziny Chrystusa. Znacznie mniej znane jest wspaniałe studium akwarelowe Dürera przedstawiające z niezwykłą dokładnością kwitnący pęd irysa. Kosaćce zostały ulubieńcami Jana Breughela Starszego, Piotra Binnoit, Vincenta van Gogha i Stanisława Wyspiańskiego.

*

Nie tracąc wartości prehistorycznego atrybutu królewskiego ugruntowanego przez kulturę minojsko-kreteńską, kwiat lilii we wczesnym średniowieczu nabiera wymiaru religijnego, głównie chrystologicznego. „Jam narcyz Saronu, lilia dolin” (PnP 2,1) – mówi Biblia. Po roku tysięcznym dochodzi do zmiany kodu symbolicznego lilii. Spowodowane jest to rozwojem kultu Przenajświętszej Panny. Maryjny kwiat wyróżniający się wysokością, pięknym zapachem i białą barwą, symbolizuje dziewicze macierzyństwo. Monety z XI i XII wieku, emitowane przez biskupów z kościoła katedralnego pod wezwaniem Notre Dame, mają na awersie lub rewersie kwiaty lilii. Pieczęcie kapituł tych samych kościołów ukazują nam wizerunek Marii z Nazaretu trzymającej w prawej dłoni lilię.

*

Historia sztuki to freski, tempery na dębowych deskach i płótna malarskie „sycące oko”, służące estetycznej przyjemności, ale przede wszystkim – lektury do odczytania, do symbolicznego odkodowania.

*

Bibliografia:
Dorothea Forstner, „Świat symboliki chrześcijańskiej: Leksykon”, Warszawa 2001. Beata Grabowska, Tomasz Kubała, „Piwonie”, Poznań 2011. Lech Komarnicki, „Irysy”, Warszawa 1993. Wallter Lack, „Garden of Eden. Meisterpieces of botanical illustration” , Vienna 2008. Manfred Kurker, „Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach”, przeł. Ryszard Wojnakowski, Warszawa 2011. Miracle Eliade, „Sacrum i profanum. O istocie sfery religijnej”, przeł. Bogdan Baran, Warszawa 2008. Miracle Eliade, „Obrazy i symbole. Szkice o symbolice magiczno-religijnej”, przeł. Magda i Paweł Rodakowie, Warszawa 2009. „Flora i fauna w kulturze średniowiecza, od XII do XV wieku: materiały XVII Seminarium Mediewistycznego”, pod red. Alicji Karłowskiej-Kamzowej; przy współp. Jacka Kowalskiego, Poznań 1997.